Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2017

Pamiątki z wakacji - hit czy kit?

Obraz
Ludzie mają w sobie gen zbieractwa. Od pradziejów zbierali, by zjeść i przeżyć. Mam wrażenie, że z upływem czasu wraz z rozwojem człowieka ten gen ewoluował na gen kolekcjonerstwa. Ręka do góry, kto z Was nigdy nic nie zbierał i nie miał żadnej, choćby miniaturowej kolekcji. Czegokolwiek. Ja zbierałam! Najpierw za dzieciaka kamyczki, piórka, orzeszki, muszelki patyczki... Chowałam je w bazie w krzakach albo domku na drzewie. Później były dziesiątki porcelanowych figurek, kilka segregatorów kolorowych karteczek do wymiany, suszone kwiaty zwisające ze ściany, limitowanej edycji monety, klasery ze znaczkami.... I tak dalej i dalej... Kiedy zaczęłam wyjeżdżać na kolonie to dopiero się zaczęło chomikowanie różnych pierdółek. Obrazki z bursztynem, słoń z bursztynową trąbą, świeczki i świeczunie, kubki, koszulki, pocztówki, misie... Wraz z kolejną wycieczką klasową, kolonią czy jakimkolwiek innym wyjazdem przywoziłam do domu jakąś pamiątkę. W pewnym momencie miałam tego tyle, że

Odwiedź mnie na Instagramie