Park Kościuszki w Krakowie
Ci z Was, którzy podobnie jak my, mieszkają w bloku w dużym mieście z pewnością pokiwają głową kiedy powiem, że życie w mieście męczy. Niecichnący odgłos przejeżdżających za oknem samochodów, autobusów, tramwajów. Odczuwalne w lecie 40 stopni w mieszkaniu. Brak własnego kawałka zielonego ogródka z dala od cywilizacji. Wieczne tłumy na ulicach, mimo że nie mieszkasz w centrum. Od tego wszystkiego potrafi rozboleć głowa. Tęskni się za kawałkiem cichej przestrzeni dla odświeżenia umysłu. Można oczywiście wyjechać za Kraków na weekend i naładować baterie. Ale co zrobić w tygodniu? Gdzie wyjść na spacer? Piknik? Rower?
Razem z Amelką zapraszamy na cykl tekstów, w których pokażemy Wam, że w Krakowie da się żyć i nie zwariować. Pokażemy Wam sporo zielonych miejsc na mapie Krakowa, które warto odwiedzić. Gdzie można się przespacerować, odpocząć, miło spędzić czas a czasem nawet i smacznie zjeść. Rodzinnie, bo takich miejsc szukamy. Przyjaznych dzieciom i ich rodzicom.
Dziś Park Kościuszki i
Dworek Białoprądnicki. Miejsce na relaks zarówno dla ciała, jak i dla duszy.
Park im. T. Kościuszki
znajduje się w sąsiedztwie Dworku Białoprądnickiego. Można do niego dojechać z
centrum miasta miejską komunikacją autobusową (przystanek Clepardia - od strony
parku lub przystanek Zdrowa plus 3 minuty pieszo- od strony Dworku).
To miejsce dobre na spędzenie miłego popołudnia z rodziną. Dlaczego?
W parku jest dużo
szerokich alejek (część asfaltowych, reszta ubite ścieżki), ławeczki w cieniu
kasztanowców, sporo zielonej przestrzeni do poleżenia na kocu, czy pogrania w
piłkę. Duży, ogrodzony, nowoczesny plac zabaw z huśtawkami, zjeżdżalniami,
karuzelą, piaskownicą i innymi atrakcjami dla dzieci w każdym wieku. Dla dorosłych mini siłownia na świeżym
powietrzu. Dodatkową atrakcją szczególnie dla dzieci jest przepływająca przez
park rzeczka Białucha. Stojąc na mostku można obserwować pływające w niej
kaczki.
Przez park przebiega
trasa rowerowa nr 1 ciągnąca się od Starego Miasta aż do Bibic w gminie
Zielonki. Jest też ziemna ścieżka rowerowa wzdłuż rzeki. Dużą zaletą parku jest
to, że jest on całkowicie wyłączony z ruchu samochodowego, co znaczy że jest
bezpieczny dla spacerowiczów i małych cyklistów.
Spacerując alejkami
parku odkryłam, że w pobliżu znajduje się też odkryty basen klubu sportowego
Clepardia i kemping.
Jeśli podczas spaceru
po parku poczujemy się głodni możemy wpaść na obiad do restauracji w Dworku Białoprądnickim. Rodzinny obiad można również połączyć z udziałem w
organizowanych przez Dworek wielu atrakcjach kulturalnych (koncerty, spotkania
z artystami, podróżnikami, wystawy tematyczne...) W Dworku naprawę wiele się
dzieje. Warto śledzić kalendarz imprez na
oficjalnej stronie internetowej www.dworek.eu. Znajdziecie tu również sporo informacji o działalności Dworku.
Wygląda na to, że wcale
nie trzeba jechać do samego centrum miasta, żeby przyjemnie spędzić czas z
rodziną na świeżym powietrzu. Dla nas na plus :)
PS. Specjałów w
restauracji jeszcze nie próbowaliśmy, więc jeśli macie jakieś doświadczenia,
lub polecacie coś szczególnego - dajcie znać w komentarzu!
Komentarze
Prześlij komentarz