Spacer po Puszczy Niepołomickiej

Choć mieszkam w Krakowie i jego okolicach od ponad 8 lat (ale ten czas leci…) i milion razy przejeżdżałam przez Niepołomice, to w Puszczy mnie jeszcze nie było.
Wiedziałam, że jest dosyć duża i niesamowicie piękna. Że stanowi „zielone płuca Krakowa”. Że przebiega przez nią kilka długich i znanych szlaków. Że można po niej jeździć rowerem, spacerować, biegać.
Ale nie wiedziałam, że...
  • Jej główny kompleks zajmuje aż 110 km kw. 
  • Posiada swój wewnętrzny układ „leśnych ulic” tzw. uroczysk i każda z nich ma swoją nazwę.
  • Sama nazwa puszczy nawiązuje do tego, że kiedyś uważano ja za niemożliwą do zdobycia („niepołomny”   – niemożliwy do zniszczenia, zdobycia, zwyciężenia, poskromienia). 
  • Była jednym z ulubionych miejsc polowań polskich władców m.in. Kazika Wielkiego, Władzia Jagiełło czy Jaśka III Sobieskiego. 
  • Była miejscem wielu walk podczas II wojny światowej, a także masowej egzekucji Żydów. 
  • W Puszczy wydzielono aż 6 rezerwatów przyrody. 
  • Na trasie wielu szlaków znajdują się miejsca pamięci poległych. 
  • Przez Puszczę prowadzi kilka ważnych historycznych szlaków. 
  • Puszcza ma wiele tajemniczych i ciekawych miejsc. 
  • Jest po prostu magiczna!
Dziś już troszkę o niej wiem więcej, ale to ciągle wierzchołek góry lodowej. Aby uchylić rąbka tajemnicy i poznać Puszczę chociaż odrobinę wybraliśmy się na krótki spacer. Trasa, którą wybrałam na pierwszy spacer po Puszczy była jedną z wielu możliwych ścieżek do wyboru. I tak naprawdę jedną z najkrótszych. W końcu od czegoś trzeba zacząć :)

Spacer rozpoczynamy przy parkingu na trasie między Niepołomicami a Szarowem tuż obok strefy rekreacyjnej (miejsce na grilla, altanki, leśny plac zabaw, siłownia pod gołym niebem, wc). Mijamy parking, wchodzimy za szlaban i leśną ścieżką (główna pętla rowerowa) spacerujemy przez las słuchając przejeżdżających przez Szarów pociągów aż do momentu kiedy ścieżka krzyżuje się z drogą asfaltową (zamknięta dla ruchu pojazdów silnikowych, ale idealną na rower, rolki czy wózek). Idąc tą drogą mijamy jedno z wielu miejsc pamięci, obok którego znajdują się stoły piknikowe. Robimy krótki postój na przekąskę i idziemy dalej. Dochodzimy do głównego parkingu, skręcamy w prawo na ścieżkę leśną i idziemy wzdłuż głównej drogi (ale świetnie odgrodzonej drzewami) w stronę naszego parkingu. Dzieciaki biegają, gonią się, udają niedźwiedzie. Jest wesoło i pięknie.
Nasz spacer był krótki (trochę ponad godzinkę), ale malowniczy i relaksujący. Prowadził głównie trasą rowerową, krzyżując się miejscami ze ścieżką edukacyjną i szlakiem Żeleńskich. Przeszliśmy około 4 km. Niby niewiele, ale jak na spacer rekonesansowy z małymi dziećmi i wózkiem to całkiem nieźle. 
Pierwszy spacer po Puszczy Niepołomickiej zaliczony. Cel osiągnięty – dzieci się wybiegały, rodzice przespacerowali, wszyscy się dotlenili.
Mamy apetyt na więcej – następnym razem chcielibyśmy wejść bardziej w głąb Puszczy, zobaczyć jej dzikszą, oddaloną od cywilizacji stronę, posłuchać śpiewu ptaków, poszukać wiewiórek, pozbierać szyszki... Poznać Puszczę bardziej.
Polecacie jakieś trasy po Puszczy? 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Park Leśny Witkowice

Park Kościuszki w Krakowie

Mazury welcome to

Odwiedź mnie na Instagramie